MĄDROŚĆ W DZIEJACH
Izrael i Egipt: wody Nilu i woda ze skały
11 5 Skąd bowiem przyszła na wrogów ich kara, stąd dla nich w potrzebie przyszły dobrodziejstwa*.
6 Zamiast wody z rzeki nie wysychającej, krwią brudną zamąconej*,
7 w odwet za nakaz dzieciobójczy*, dałeś im niespodziewanie wodę obfitą,
8 pokazawszy im przez owo pragnienie, jak pokarałeś ich wrogów.
9 Gdy przyszła próba - chociaż karciłeś łagodnie - pojęli, ile ucierpieli bezbożni, osądzeni z gniewem.
10 Ich bowiem doświadczałeś, ostrzegając jak ojciec, tamtych utrapiłeś, osądzając jak król nieubłagany.
11 Oddaleni czy bliscy* jednakich utrapień doznali.
12 Zdwojony ich bowiem smutek ogarnął i narzekanie, gdy przeszłość wspomnieli.
13 I dostrzegli Pana, kiedy posłyszeli, że kaźnie przez nich doznane tamtym wyszły na dobro.
14 Którego bowiem niegdyś kazali wyrzucić, a potem z drwiną odprawili - tego podziwiali u końca wydarzeń*, paleni pragnieniem odmiennym niż sprawiedliwi.
Łaskawość Boża względem Egipcjan
15 A za nierozsądne wymysły ich nieprawości, którymi zwiedzeni czcili nierozumne gady i marne bydlęta, zesłałeś na nich w odwet mnóstwo nierozumnych zwierząt*,
16 by wiedzieli, że przez co kto grzeszy, przez to ponosi karę.
17 Nie było trudne dla ręki Twej wszechmocnej - co i świat stworzyła z bezładnej materii - nasłać na nich liczne niedźwiedzie, lwy nieustraszone
18 lub nowo stworzone nieznane drapieżne bestie, czy to ziejące ognistym oddechem, czy z pomrukiem dyszące dymem, czy straszne iskry miotające z oczu,
19 których nie tylko cios mógłby ich zetrzeć, ale i zgubić sam przerażający ich widok.
20 A i bez tego paść mogli od jednego podmuchu, pomstą ścigani i zmieceni tchnieniem Twej mocy, aleś Ty wszystko urządził według miary i liczby, i wagi!
21 Potężnie działać zawsze jest w Twej mocy i któż się oprze potędze Twojego ramienia?
22 Świat cały przy Tobie jak ziarnko na szali, kropla rosy porannej, co spadła na ziemię.
23 Nad wszystkim masz litość, bo wszystko w Twej mocy, i oczy zamykasz na grzechy ludzi, by się nawrócili.